Szybkie Porady GE JBP35BKWH to nowoczesny zestaw poradnikowy, który pozwala uzyskać szybkie i precyzyjne informacje dotyczące użytkowania, konserwacji i naprawy urządzeń marki GE. Poradniki te są szczegółowo opracowane i obejmują wszystkie ważne części, komponenty, funkcje i funkcje urządzenia. Szybkie Porady GE JBP35BKWH są szczególnie przydatne dla użytkowników, którzy potrzebują szybkiej i precyzyjnej informacji na temat swojego urządzenia. Poradniki te są dostępne w wielu wersjach językowych i mogą być wykorzystywane w różnych krajach.
Ostatnia aktualizacja: Szybkie porady Ge Jbp35bkwh
Powody występowania biegunki
Biegunka jest to zjawisko częstego oddawania stolca, który zwykle jest płynny. Może trwać od kilku godzin do nawet kilku dni. Najczęstszym powodem biegunki jest zatrucie pokarmowe, jednakże istnieje cały szereg przyczyn tej męczącej przypadłości. Biegunkę wywołują wirusy oraz bakterie. Jest to naturalny mechanizm obronny organizmu przed patogenem – w przebiegu infekcji organizm próbuje zwalczyć zarazki, prowadząc naturalną detoksykację. Podczas biegunek spowodowanych infekcjami występują zwykle także wymioty oraz gorączka.
Innym powodem występowania biegunki jest nadwrażliwość jelit na przyjmowane pokarmy. Ta przyczyna charakteryzuje się brakiem występowania nudności i zwykle pojawia się na krótko po przyjęciu pokarmu, który podrażnia jelita. Przykre i uporczywe biegunki mogą być spowodowane również alergią na pokarm. W takich sytuacjach mamy zwykle do czynienia z równocześnie występującymi objawami nadwrażliwości organizmu, takimi jak wysypki skórne, wodnisty katar czy też skurcze oskrzeli.
Biegunka może także zostać wywołana na skutek zażywania leków, jako ich działanie niepożądane. Niemal wszystkie leki charakteryzują się skutkami ubocznymi w postaci biegunek. Najczęściej jednak, biegunkę wywołuje długotrwała antybiotykoterapia.
Sposoby na rozwolnienie u dorosłych
Podstawą leczenia biegunki u dorosłych jest zachowanie równowagi wodno-elektrolitowej. Dbajmy zatem, by nie doprowadzić do odwodnienia organizmu. Pomocne będą elektrolity, które można zakupić w aptece. Zawierają one niezbędne składniki, które w dużych ilościach są tracone przez organizm. Dodatkowo, produkty elektrolitowe mogą zawierać glukozę – łatwo przyswajalny cukier, który stanowi podstawowy składnik energetyczny organizmu. Warto zaopatrzyć się w opakowanie elektrolitów i zachować je w domowej apteczce.
Biegunkę możemy leczyć farmakologicznie. Lekiem na biegunkę u dorosłych jest loperamid, który dostępny jest w aptece bez recepty. Substancja ta znacznie spowalnia perystaltykę jelit, dzięki czemu biegunka zostaje zahamowana. Loperamid powinien być stosowany jedynie doraźnie, ponieważ opóźnia wydalenie patogennych drobnoustrojów oraz nie rozwiązuje problemu przyczyny biegunki. W leczeniu biegunki stosujemy także leki rozkurczowe, gdy jednocześnie mamy do czynienia z bolesnymi skurczami. Przykładem popularnego leku rozkurczowego, który dostępny jest bez recepty, jest drotaweryna. Inne apteczne sposoby na biegunkę, to węgiel leczniczy oraz diosmektyt.
Istnieje wiele domowych sposobów na biegunkę, które stanowią dobre uzupełnienie terapii lekami. Tradycyjnie biegunkę możemy leczyć za pomocą naparów ziołowych. Zioła stosowane w leczeniu biegunki, to:
- rumianek,
- mięta,
- kolendra,
- pierwiosnek,
- nagietek,
- szałwia,
- koper włoski.
Nagietek, rumianek oraz szałwia działają przeciwzapalnie oraz antyseptycznie. Mięta ma działanie rozkurczowe i łagodzi bóle brzucha występujące podczas biegunek. Likwiduje także wzdęcia.
Podstawą leczenia biegunki domowymi metodami jest odpowiednia dieta. Podczas biegunki powinniśmy szczególnie dbać o przyjmowane pokarmy. Bezwzględnie przeciwwskazane jest zatem spożywanie alkoholu, kawy czy też napojów gazowanych. Wskazane natomiast jest jedzenie lekkostrawnych potraw, takich jak:
- banany,
- gotowana marchew,
- kleik ryżowy,
- gotowane ziemniaki.
Ciekawym, chociaż mniej popularnym sposobem domowym jest spożywanie gorzkiej czekolady. Kakao zawarte w czekoladzie hamuje wydzielanie wody do światła jelit, a zatem hamuje biegunkę. Należy ograniczyć spożywanie błonnika, który ma działanie stymulujące pracę jelit.
Domowe sposoby na biegunkę
Domowe sposoby na biegunkę u dzieci
Prawidłowe postępowanie w przypadku biegunki u dziecka powinno rozpocząć się od nawadniania.
Podczas biegunki dziecko traci duży wody, co wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem równowagi organizmu.
Nawadnianie organizmu dziecka możemy uzupełnić o podaż odpowiednich elektrolitów. Producenci tych preparatów bardzo często posiadają w swojej ofercie wersję elektrolitów dla dzieci, ze specjalnie dostosowanym składem. Elektrolity dla dzieci różnią się składem, a także smakiem – wersje dla dzieci są zazwyczaj bardziej przystępne, by dziecko mogło wypić przygotowany napój ze smakiem. Pamiętajmy, by podawać dzieciom wodę niegazowaną. Przeciwwskazane są soki, słodkie napoje, woda gazowana. W przypadku niemowląt należy skonsultować się jak najszybciej z lekarzem, który zaproponuje odpowiednie postępowanie. W przypadku biegunki u dzieci przeciwwskazane jest podawanie leków przeciwbiegunkowych na własną rękę. Gdy zauważysz pierwsze objawy odwodnienia, należy niezwłocznie zasięgnąć profesjonalnej pomocy lekarza.
Sposoby na biegunkę w ciąży
Biegunka w ciąży spowodowana jest zwykle zmianami, jakie następują w organizmie kobiety. Jest to zjawisko zupełnie normalne i nie powinno wzbudzać niepokoju u przyszłych mam, jeżeli tylko nie występuje nagminnie. Długotrwałe biegunki natomiast stanowią zagrożenie dla ciężarnych, ponieważ mogą wywoływać odwodnienie organizmu.
Przyczyny biegunki w ciąży mogą być podobne jak każdej innej biegunki. Możemy mieć do czynienia z alergiami pokarmowymi, zatruciem pokarmowym czy też zakażeniem bakteryjnym lub wirusowym. Rozwolnienie może być spowodowane przez nieprawidłową dietę – ciężkostrawne posiłki lub zbyt dużą ilość błonnika. Biegunka w ciąży może być również wynikiem stresu.
Aktualne wytyczne nie uznają biegunki jako objawu ciąży, jednak bardzo często zdarzają się przypadki rozwolnień w okresie kilku tygodni po zapłodnieniu. Biegunki takie wywołane są silnym wpływem hormonów na organizm kobiety.
Leczenie biegunki w ciąży, podobnie jak każdej innej biegunki, polega przede wszystkim na podaży wody. Biegunka w ciąży powinna być leczona naturalnymi, domowymi sposobami, które są bezpieczne dla mamy oraz dziecka. Warto nawadniać organizm poprzez picie wody porcjami, co 15 minut. Na ten typ biegunki świetnie sprawdzą się łagodne ziołowe napary z rumianku lub mięty. Zadbajmy o prawidłową dietę podczas biegunki – wskazane jest spożywanie lekkostrawnych posiłków, które nie będą dodatkowo obciążały układu pokarmowego. Zalecane jest jedzenie bananów oraz spożywanie naparu z suszonych czarnych jagód, które mają działanie zapierające.
Jakie jeszcze sposoby na rozwolnienie warto znać?
Sposoby leczenia biegunki możemy uzupełnić za pomocą podawania probiotyków, które korzystnie wpływają na florę bakteryjną. Na rynku farmaceutycznym możemy obecnie spotkać wiele preparatów, które zawierają popularne szczepy bakterii probiotycznych.
Przeczytaj również:
Biegunka bakteryjna a wirusowa – jak je rozpoznać i jak leczyć?
Źródła:
- Janiec W., Kompendium Farmakologii, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2015.
- Mutschler E., Geisslinger G., Kroemer H. K., Ruth P., Schafer-Korting M., Farmakologia i toksykologia, wyd. 3 poprawione i uzupełnione, Wrocław: Medpharm Polska, Elsevier Urban & Partner, 2013.
- https://www. orsalit. pl/skad-sie-bierze-biegunka-w-ciazy
- https://www. pl/domowe-sposoby-na-biegunke-sprawdzone-metody
Aby czytać nasze artykuły wyłącz AdBlocka/uBlocka lub dodaj wyjątek dla naszej domeny.
Spokojnie, dodanie wyjątku nie wyłączy blokowania reklam.
Telefon, laptop, a także lodówkę turystyczną – jeśli autem codziennie jeździmy – można zasilać z wbudowanych gniazd 12 V albo 230 V w samochodzie. Jednak samochodowy akumulator kwasowo-ołowiowy kiepsko znosi głębokie rozładowanie, a prąd w nim zgromadzony potrzebny jest do rozruchu silnika – a więc przy dłuższym postoju nie zda to egzaminu. W wielu samochodach gniazda 12V oraz USB są aktywne wyłącznie wtedy, gdy włączony jest zapłon albo przynajmniej gdy kluczyk jest w stacyjce.
Nowsze auta są wyposażone w układy zarządzania energią, które nie dopuszczają do granicznego rozładowania akumulatora rozruchowego, po prostu odłączają w pewnym momencie zasilanie mniej istotnych urządzeń czy gniazd 12 V. Starsze samochody takich zabezpieczeń nie mają i nadużywając lodówek kempingowych podłączonych do gniazdka zapalniczki można narobić sobie kłopotów. W tym kontekście alternatywny akumulator używany podczas dłuższych postojów czy po prostu na biwaku to znakomite rozwiązanie. Choć w kamperach czy jachtach wciąż wykorzystywane są akumulatory kwasowo-ołowiowe z niskim prądem rozruchowym, bardziej odporne na głębokie rozładowanie niż typowe akumulatory rozruchowe, to jednak do zastosowań turystycznych lepiej sprawdzi się coś lżejszego, w pełni przenośnego – rodzaj ekstremalnego powerbanka czy – jak zwał, tak zwał – mobilnej stacji ładującej.
Mobilna stacja ładująca – co to jest?
To nic innego jak przenośny magazyn energii – akumulator umieszczony w obudowie, wyposażony w port ładowania oraz zestaw gniazd zasilających: zwykłe USB, USB-C, gniazdo 12 V (tzw. gniazdo zapalniczki), a nawet „domowe” gniazdo 230 V. Takie urządzenia wykorzystują akumulatory litowo-jonowe (Li-ion), które charakteryzuje znakomity stosunek ilości gromadzonej energii do masy akumulatora, niski efekt pamięci oraz zdolność do oddania wysokiego ładunku w krótkim czasie albo akumulatory litowo–żelazowo-fosforanowe (LiFePO4), które charakteryzują się nieco mniejszą gęstością gromadzonej energii, ale są bezpieczniejsze niż Li-ion, bardziej stabilne. Tak czy inaczej mobilna stacja ładująca, którą będziemy zasilać lodówkę czy wielokrotnie ładować telefon albo laptop, nie jest urządzeniem kieszonkowym – trzeba przyjąć, że będziemy wozić to w aucie a nie np. nosić w plecaku. Z drugiej strony jednak masa rzędu 3 kg to nie aż tak wiele – urządzenie z łatwością można przenieść czy przestawić. Ponieważ nie jest to akumulator kwasowo-ołowiowy, nie ma ryzyka, że coś się z niego wyleje – można to urządzenie traktować tak samo jak akumulator w telefonie.
Mobilna stacja ładująca – jaka pojemność będzie właściwa?
Jednostką, która najprościej i najpewniej określa pojemność naszego „powerbanka”, jest Wh (watogodzina) – większość dobrych, dużych powerbanków ma informację o pojemności podaną właśnie w tej jednostce Jeśli akumulator ma pojemność 250 watogodzin, oznacza to, że energia w nim zgromadzona wystarczy na zasilanie przez godzinę urządzenia, którego moc robocza wynosi 250 W. Albo inaczej: jeśli mamy lampkę nocną z żarówką o mocy 5W, podłączona do naszego urządzenia będzie świecić bez przerwy przez 50 godzin. Lodówka turystyczna o mocy 48 W będzie po podłączeniu do naszego powerbanka pracować przez ponad 5 godzin. Laptop na takim zasilaniu popracuje dobre kilka dni, smartfon przez miesiąc (energia zgromadzona w stacji ładującej wystarczy na ok. 20 ładowań od zera do 100 proc. ). Dla porównania bateria 18 V 5Ah stosowana w przenośnych elektronarzędziach ma pojemność ok. 90 Wh, a narzędziem, które ona zasila, można ciąć, szlifować i wkręcać przez dłuższy czas.
Foto: Maciej Brzeziński / Auto Świat
Prąd zgromadzony w stacji ładującej o pojemności 280 Wh wystarczy na tydzień pracy przy użyciu aptopa
Jeśli chodzi o przenośne źródła energii przeznaczone do wykorzystania np. na kempingu, 300 Wh to już bardzo dużo – większe urządzenia należą do mniejszości ze względu na cenę, która rośnie wraz z pojemnością baterii. Alternatywnie można skorzystać z powerbanka rozruchowego – największe, jakie są dostępne, (a można z ich pomocą uruchamiać ciężarówki czy autobusy z rozładowanym akumulatorem), mają pojemność rzędu 80-90 Wh.
W tym miejscu należy się zastrzeżenie: to, jak długo popracuje nasz laptop czy telefon, korzystając z przenośnego magazynu energii, zależy także od kondycji baterii w samym laptopie czy telefonie: im bardziej jest ona zużyta, tym większe są straty energii związane z ładowaniem i używaniem urządzenia.
Mobilne źródło zasilania - co dobrze o nim świadczy?
W przypadku wszelkich urządzeń, które można wykorzystywać w charakterze powerbanka, niezwykle ważne jest to, jaką moc mogą zaoferować jego gniazda wyjściowe. Jeśli mamy do dyspozycji tyko zwykłe 2-amperowe gniazda USB, to... nie kupujcie! Kto ma czas, aby w warunkach polowych ładować nowoczesny telefon z gniazda 2A przez kilka godzin? USB w standardzie Quick Charge 3. 0 – to już lepiej wygląda. Standard Super Charge – jeszcze lepiej! Pełnię szczęścia zapewnia gniazdo USB-C o mocy kilkudziesięciu watów obsługujące różne standardy ładowania spotykane zarówno w telefonach jak i komputerach przenośnych.
Największe, najbardziej rozbudowane stacje ładowania (np. Xtorm XP300) mają oprócz tego gniazdko „domowe”. org/ImageObject" data-item-uuid="0c11c106-9ba7-42c1-8f92-19df43ce09ed">
Foto: Auto ŚwiatGniazdko „domowe” – w tym przypadku można podłączyć do niego urządzenie o mocy maksymalnie 300 W
Warto dodać, że ubogie wyposażenie naszego sprzętu w wydajne gniazda USB można „obejść”, jeśli mamy w naszym powerbanku czy stacji ładującej gniazdko 12 V – można w nie wetknąć miniaturową, wydajną ładowarkę USB w standardzie QC 3. 0 – dzięki takiej ładowarce-przejściówce zestaw zyska znacząco na użyteczności.
W każdym razie gniazdo USB nie zawsze jest takie same, choć podobnie wygląda – bierzmy to pod uwagę!
Uwaga: gniazdko sieciowe w akumulatorze przenośnym zawsze ma ograniczoną moc (np. do 250 albo do 300 W – trzeba brać to pod uwagę, podłączając do niego odbiornik elektryczny, a także kupując urządzenie. 300 W wystarczy, by zasilić małą grzałkę do podgrzewania wody, ale nagrzewnicy powietrza wstawionej zimną nocą do namiotu taki akumulator nie „pociągnie”!
Mobilne stacje ładujące i powerbanki rozruchowe - jak je naładować?
Kolejna ważna rzecz, to sposób ładowania naszego przenośnego akumulatora. Jeśli do dyspozycji mamy jedynie wolne gniazdo USB, to... duży powerbank będzie się ładował przez dobę. Słabo, jeśli na kempingu z dostępem do prądu zatrzymujemy się jedynie na noc! Im większy akumulator, tym większy sens mają dedykowane, zewnętrzne ładowarki o dużej mocy (podobne do tych, które spotyka się w laptopach). Sprawdza się też opcja szybkiego ładowania z gniazda zapalniczki samochodu, gdy jest on w ruchu. Jeśli nasz „akumulator polowy” potrafi naładować się w np. 4-5 godzin z gniazdka 12 V, to ta opcja rozwiązuje w wielu wypadkach problem uzupełniania energii – takie rozwiązanie stosowane jest np. w powerbankach rozruchowych Noco Genius.
I jeszcze coś dla osób wyjeżdżających na dłużej w teren mocno oddalony od cywilizacji: można rozważyć kupno za kilkaset zł maty solarnej, która – jeśli generuje ok. 20 W – w ciągu długiego dnia, wystawiona na dach auta, solidnie podładuje nasz przenośny akumulator.
Mobilna stacja ładująca vs powerbank rozruchowy - co lepsze?
Jeśli alternatywą dużej stacji ładującej o pojemności rzędu 250-300 Wh ma być powerbank rozruchowy, to musi być to powerbank wagi ciężkiej – i tak jego pojemność prądowa będzie taka... nie za duża! Małe powerbanki rozruchowe, choć potrafią wskrzesić auto z rozładowaną baterią, gromadzą niewiele energii – niektóre mają jej dość, by naładować pusty smartfon do pełna... jeden raz! Duży powerbank (z baterią Li-ion o poj. 50-90 Wh) ma nad dużą stacją ładującą tę przewagę, że jest jednak mniejszy i w razie potrzeby można z jego pomocą uruchomić samochód. Powerbank można od biedy nosić w plecaku i też na pikniku „uciągnie” przez jakiś czas lodówkę turystyczną. Stacja ładująca jest większa, w mniejszym stopniu przenośna, nie pomoże uruchomić auta, w którym rozładował się akumulator, ale za to zdecydowanie lepiej nadaje się do długotrwałego zasilania różnych urządzeń, w tym sieciowych – i gromadzi więcej prądu.